Wakacje to nie najlepszy czas na spotkania z politykami, ale jak już gdzieś się pojawią, potencjalni wyborcy zadają pytania. I pytają na przykład Donalda Tuska, z czego wynikają rosnące ceny energii i jak sobie z nimi poradzić. "Nie jestem ekspertem" - przyznał szczerze lider Platformy Obywatelskiej, który chwilę wcześniej, wiele słów poświęcił właśnie problemom energetycznym.